Moje wspomnienia i podziękowanie dla Pani Klaudii – jasnowidz bioterapeuta.
Z Panią Klaudią Szewcową jestem od pięciu lat. Jest to Jasnowidz o ogromnej sile leczenia. Osoba bardzo ciepła i serdeczna. Diagnozy które wystawia są doskonałe i nie do podważenia. U mnie lekarze stwierdzili raka jelita grubego. Został ustalony termin operacji. Lecz zadzwoniłam do Pani Klaudii na konsultację. Widząc mój strach Pani Klaudia nie odmówiła mi leczenia. W trakcie operacji wyłoniono mi stomię, która jak Pani Klaudia powiedziała nie była potrzebna. Przeszłam chemię i radioterapie dzięki Pani Klaudii dobrze. Cały czas wszystko konsultowałam z Panią Klaudią. Dzięki niej żyje. W wyniku naświetleń uszkodzone zostały jelita. Powołując się na Pani Klaudię zostały wstrzymane lampy. Jednak skutki naświetleń dały znać. Pani Klaudia reanimowała mnie, dała mi drugie życie. Podleczyła mi jelita i dalej mnie leczy, aby stomię skórą mam, została zabrana. Nie sposób wszystkiego opisać co zawdzięczam Pani Klaudii. Przez 30 lat miałam nadciśnienie, ślad po nim zaginął. Parę razy dopadły mnie rwy kulszowe, po podaniu seansu wszystko ustępowało. Obeszło się bez leczenia u lekarza. Naświetlania zniszczyły mi jelita, powstała przetoka, którą Pani Klaudia leczy aby usunęli stomię. Jej zawdzięczam życie jest to anioł zesłany na ziemie. Pani Klaudia leczy też mojego wnuka u którego stwierdzono Zespół Dauna. Teraz skończył 2 latka nie odbiega od dzieci zdrowych, a wszystko dzięki Pani Klaudii. Pani Klaudii diagnozy przewyższają wszystkie badania. Są bardzo trafne i skuteczne. Od pięciu lat nie biorę żadnych leków. Jest to niewiarygodne lecz prawdziwe. Żyje tylko dzięki Pani Klaudii. Cieszę się bardzo, że mogę napisać i podziękować Pani Klaudii za jej leczenie. Bo to tylko dzięki jej mogę przekazać tę wiadomości, gdyż żyje i mogę cieszyć się życiem. Pani Klaudia poradziła sobie ze wszystkim. Opisałam to wszystko w wielkim skrócie. To nie jest człowiek to anioł zesłany na ziemie. Oddała swoje serce i życie aby leczyć. Nikogo nie odtrąci każdemu pomoże. Po każdej rozmowie z Panią Klaudią chce się żyć. Gdybym nie zgodziła się na operację, a poddała bym się leczeniu u Pani Klaudii już bym była zdrowa. Widocznie tak miało się być. Lecz Pani Klaudia wszystko doprowadziła u mnie do porządku co zostało zniszczono to naprawiła. Jestem dozgonnie wdzięczna Pani Klaudii.
Dziękuje jej z całego serca bo dzięki niej żyje.
Wdzięczna za wszystko Ula.
Dnia 19.02.2019
