Alergia
W ostatnich dziesięcioleciach bardzo wzrosła ilość ludzi cierpiących na to schorzenie. Ma różne formy – objawy na skórze, katar, nietolerancja pokarmowa, astma…
„Jestem alergikiem…”, „jestem uczulony na…” – ile razy to słyszałam w rozmowach z pacjentami! Mówią o tym tak, jakby było im to sądzone.
Co to za choroba? Alergia każdego rodzaju ma podłoże immunologiczne. Jak to działa? Najważniejszą funkcją immunologicznego systemu jest obrona organizmu, jak wewnątrz jego, tak na zewnątrz. Dla obrony w momencie pojawienia się zagrożenia tworzy armie leukocytów, limfocytów, fagocytów itd. To błona śluzowa i przy niej tkanka limfatyczna, w pierwszym rzędzie, spełniają rolę produkcji obronnych komórek, a one mają za zadanie zabić intruza – na przykład patologiczne mikroby albo wirusy z zewnątrz. Tak więc funkcja obrony należy do systemu immunologicznego.
To on daje nakaz w groźnej chwili do tkanki limfatycznej, do szpiku kostnego i błony śluzowej o wielokrotnym zwiększeniu produkcji fagocytów, limfocytów itd. Tak pracuje sprawny system immunologiczny. W przeciwnym przypadku może zacząć nieprawidłowo reagować na sytuację, a mianowicie:
alergia, to nieadekwatna reakcja na otoczenie, gdzie system obronny przejmuje przyjazne dla organizmu otoczenie za wrogie.
Od razu wydaje się „rozkaz” na wytworzenie armii obronnych komórek. W przypadku kataru alergicznego błona śluzowa nosa niepotrzebnie produkując komórki obronne nabrzmiewa, puchnie, a jeżeli proces przejmuje charakter rozległy – nabrzmiała błona śluzowa zwęża prześwit oskrzeli i oskrzelików, a komórki obronne będą duszącą pacjenta wydzieliną. To atak astmy na tle alergii.
Dlaczego immunologiczny system zaczyna zachowywać się nieprawidłowo, zawodzi? Co jest przyczyną? Cukry! Wielbiciele słodkości stają się w pierwszej kolejności ofiarami alergii.
Duża ilość cukru tworzy w organizmie dużą ilość nieodpowiednich chemicznych reakcji, a system immunologiczny – to niezliczona ich ilość, jest to bardzo złożony mechanizm wzajemnie działających i wzajemnie zależnych chemicznych reakcji. Jednocześnie są też oni receptorami – czujnikami do reagowania na stan środowiska i jeżeli przestają odbywać się pewne rodzaje reakcji, zabraknie odpowiednich receptorów. System „ślepnie” i zaczyna nieadekwatnie reagować, ponieważ pojawia się duża ilość toksycznych związków. To wprowadza cały system w błąd, ponieważ on funkcjonuje, używając odpowiednich mikroelementów i chemicznych związków, jako czujniki do badania otoczenia! „Ślepnie” nie mając możliwości prawidłowo ocenić sytuację. Tak pojawia się alergiczna reakcja. Nie pyłek i nie kurz, nie sierść zwierzęca i nie roztocza, nie gluten i każdy inny alergen, uznawany za takiego – nie są przyczyną pojawiania się alergii!
Leki farmakologiczne, jak wiadomo, alergii nie leczą, tylko tłumią objawy na krótko, uzależniając i tworząc nierzadko ciężkie uboczne skutki, wymagające również leczenia… i tak w nieskończoność. Tak wzbogaca się światowy przemysł farmakologiczny.
Żeby pomóc systemowi immunologicznemu, w pierwszej kolejności trzeba wykluczyć (nie ograniczyć, a całkowicie wykluczyć) cukier każdego rodzaju (cukier owocowy, cukier trzcinowy, miód itd.) z jadłospisu, jak również produkty z jego udziałem (ciasta, ciasteczka, czekolada, napoje itd.) i alergia najwyraźniej uspokoi się. Pod uwagę trzeba też wziąć to, iż nierzadko w tych procesach negatywną rolę również odgrywa białko zwierzęcego pochodzenia i sól. Ich wykluczenie także będzie dobrym „środkiem” do uleczenia alergii, ponieważ tak jak cukier, tak i białko zakłócają prawidłowy tryb funkcjonowania mechanizmu immunologicznego.
Jeżeli alergia wywołała w organizmie dużo poważnych szkód – przykładowo astma z uszkodzeniem płuc i wiele innych patologicznych zmian w organizmie, nie wystarczy tylko wykluczyć białko i cukry – trzeba, oczywiście, usunąć powikłania leczeniem.
Odżywianie bez cukru, bez białka, głodówki, fizyczne ćwiczenia wykluczają możliwość pojawienia się alergii.